Myśli św. Franciszka - dzień 27

Dzień 27

Słudze Bożemu tylko jedno nie powinno się podobać: grzech. I jakikolwiek grzech jakaś osoba popełniłaby i z tego powodu sługa Boży niepokoiłby się i gniewał, ale nie z miłości, gromadzi sobie winę (por. Rz 2, 5).
Ten sługa Boży, który nie gniewa się i nie oburza na nikogo, wiedzie życie prawe, wolne od przywiązań. I błogosławiony jest ten, który nic sobie nie zatrzymuje, oddając, „co jest cesarskiego, cesarzowi, a co jest Bożego, Bogu” (Mt 22, 21).
[Napomnienia 11]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz